piątek, 25 maja 2012

Demoscena

Muzyka, film, teatr, książka i gra wideo, to dla większości osób podstawowe przejawy życia kulturalnego, artystycznego oraz rozrywkowego. Nie jest dla mnie zaskoczeniem, że niewiele osób umieściłoby na tej liście demoscenę. Zdumiewa mnie natomiast, jak mało ludzi zdaje sobie w ogóle sprawę z tego czym ona jest.

Grafika stworzona w ramach demosceny


Underground
Tascha (2008)
Demoscena była kiedyś głębokim undergroundem. Dziś gdy Internet daje możliwości dotarcia do niemal każdej działalności człowieka, przestała ona być tak trudno dostępna. Produkcje jej twórców, coraz częściej pojawiają się na kanałach popularnych sieci społecznościowych. Jednak wbrew pozorom, nie zmieniło to stanu jej nikłej rozpoznawalności. Przynajmniej jeśli maiłbym to rozpatrywać w kontekście ludzi z mojego najbliższego otoczenia. Ilość palców jednej ręki byłaby zbyt dużą wielkością, aby zapełnić ją osobami, które doceniają, albo chociaż są świadome tematu. Odpowiedź na pytanie dlaczego tak się dzieje, jest oczywista. Spoglądając na sztuki wymienione we wstępie, wyróżnić można pewien wspólny mianownik łączący je wszystkie. Tym elementem są pieniądze.

Biznes, promocja i reklama, to nieodzowne atrybuty skomercjalizowanej działalności artystycznej.


Demoscena
Przeciwnie jest w przypadku demosceny. Tutaj nikt nie krzyczy i nie atakuje naszych zmysłów z każdej strony, aby zdobyć sympatię oraz wyciągnąć od nas pieniądze. Nie o to w tym wszystkim chodzi. Zamiast gotówki liczy się przede wszystkim rozwój samego siebie, pokonywanie kolejnych granic swoich umiejętności, dobra zabawa w gronie osób o podobnych zainteresowaniach i tworzenie dla czystej satysfakcji. Gdy obejrzy się jakąkolwiek produkcję demoscenową, to te wszystkie elementy wyraźnie da się dostrzec. Ogromna pasja, która towarzyszy powstawaniu tych dzieł sprawia, że wraca się do nich po wielokroć. Można je oglądać dziesiątki razy i za każdym kolejnym, przyjemność płynąca z tego doświadczenia będzie tak samo wielka, jakbyśmy robili to po raz pierwszy!


Grupy
Demoscena to przede wszystkim dema oraz intra, czyli animacje generowane w czasie rzeczywistym na komputerze. Są one pokazem możliwości nie tylko programistów, ale także muzyków, grafików i projektantów. Tworzący je artyści rzadko pracują w pojedynkę, preferując zrzeszanie się w grupy działające pod wspólnym szyldem. Przykładami najlepszych z nich są między innymi: Andromeda Software Development(ASD), Fairlight, Farbrausch, CNCD, Kewlers i MFX. Co jakiś czas rywalizują one pomiędzy sobą na tak zwanych Parties - spotkaniach i zlotach, na których prezentowane oraz wybierane są najlepsze prace.


Przykłady
Jeden obraz wart więcej, niż tysiąc słów. Dlatego poniżej zamieściłem kilka moich ulubionych produkcji. Jeśli poczujesz ich magię, to pozostanie Ci jedynie odwiedzić linki, które podałem w źródłach. Znajdziesz tam dema w wersji wykonywalnej(uruchamianej tak jak gry pod Windows), która pozwoli podziwiać je tak, jak życzyliby sobie tego ich twórcy - w czasie rzeczywistym oraz najlepszej możliwej jakości.


Andromeda Software Development - Rapture


Fairlight & Carillon & Cyberiad - Agenda Circling Forth


Farbrausch & Neuro - Masagin


Podobne wpisy na blogu
-> John Carmack o Doom 3 BFG
-> Księżycowi Naziole z Iron Sky
-> Wywiad z Dahman'em

Źródła
- scene.org
- pouet.net
- BitFellas